W ciągu kilku miesięcy możemy mieć do czynienia z inflacja na poziomie 10%. Oszczędności Polaków topnieją jak lód. Sytuacja jest tragiczna. Rosnące ceny dobijają budżety domowe, to będą naprawdę biedne święta.
Sytuacja, w której zostawia się w sklepie spożywczym sto złotych to raczej norma niż wyjątek. Na stacji benzynowej tankowanie do pełna stało się luksusem, niedostępnym dla większości z nas. Dowcipy o tym, że wizyta z dziewczyną na Orlenie to szczyt luksusu krążą po Polsce, ale to śmiech przez łzy.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Polska staje się przez PiS po prostu bardzo biedna. Gdzie znikają nasze pieniądze? Są one przejadane przez Kaczyńskiego. To on nam je zabrał, to on niszczy ich wartość. To jego wina i jego odpowiedzialność.
Polska staje się krajem coraz trudniejszym do życia. Jest bardzo źle a będzie tylko gorzej. Firmy zaczną wkrótce zwalniać, bo nie będzie ich stać na utrzymanie pracowników. Oprocentowanie kredytów wzrośnie, wzrosną też raty kredytów mieszkaniowych. Idzie bardzo trudny czas dla nas wszystkich.
Winny jest tylko jeden. Jarosław Kaczyński. PiS to taka współczesna sanacja i zarazem wielka bieda. Wielki kryzys dopiero się zbliża.