Świat według Terleckiego: To, co robi Merkel, jest bardzo przykre

Rząd PiS nie potrafi uporać się z kryzysem na granicy z Białorusią. Niemniej jednak niechętnym okiem patrzy na działania Niemiec i Francji, które mogą rozwiązać cały problem.

– Berlin naruszył solidarność europejską – ocenił działania kanclerz Merkel marszałek Ryszard Terlecki w rozmowie opublikowanej dzisiaj na łamach „Super Expressu”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Czy to normalne, że sojusznicy ponad naszymi głowami prowadzą w tej sprawie dyskusje, mimo że strona polska miała być poinformowana o tej rozmowie? – dodał Terlecki.

– W ten sposób została naruszona solidarność europejska. Nie może to oczywiście dziwić, bo największe państwa Unii Europejskiej realizują swoje indywidualne państwowe cele – przekonuje Terlecki.

Terlecki zapomniał tylko powiedzieć, co w tej sprawie zrobiła Polska? Nie licząc oczywiście ochrony własnej granicy.