Wściekłość Kurskiego. Prezes szczujni z Woronicza wpadł na całego

Jacek Kurski
Jacek Kurski

Jacek Kurski chce za pomocą zaprzyjaźnionych polityków Solidarnej Polski ścigać redakcję Onetu za ujawnienie faktu, że naraził życie i zdrowie setek a może i tysięcy ludzi, poruszając się po kraju i jeżdżąc za granicę z koronawirusem. Wściekłości szczujni z Woronicza nie ma się co dziwić, bo w ten sposób pokazał swoją hipokryzję i zakłamanie całego swojego środowiska i siebie.

Kurski tłumaczy się tak głupio, że ciężko w to uwierzyć. Jego tłumaczenia nie mają jednak żadnego znaczenia. Najważniejsze jest to, że realnie był zakażony a mimo to nie był na kwarantannie. No i ta hipokryzja – rok temu Kurski twierdził, że ujawnienie choroby Marty Lempart było normalnym działaniem dziennikarskim. Dzisiaj twierdzi, że jego stanu zdrowia ujawniać nie można.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Żenujące tłumaczenia Kurskiego nie pomogą też sprawie szczepień….