Giertych zadał ważne pytanie. Czy przyjaciółka premiera Morawieckiego pani Le Pen uznała już dwie, nowe „niepodległe” republiki?

Prorosyjska polityka PiS.

Mecenas Roman Giertych wbił premierowi Mateuszowi Morawieckiemu bolesną szpilę. Przypomniał, że ledwo parę tygodni temu łasił się on u najbardziej prorosyjskich polityków w Europie o poparcie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Marie Le Pen, szefowa francuskiego Ruchu Narodowego, nie tylko publicznie wspiera rosyjskiego dyktatora Władimira Putina, ale także pożycza pieniądze na działalność od Rosjan.

Przypomniał też, że PiS ma mocny udział finansowy w utrzymaniu rosyjskiego imperium.

Optymistycznym akcentem w komentarzu mecenasa Giertycha jest analiza, że zachowanie Putina wskazuje iż przestraszył się on wsparcia UE i USA dla Ukrainy.

źródło: Twitter