MON plącze się w zeznaniach na temat afery śmigłowcowej

Przypominamy afery PiS:

Nowa rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej, Anna Pęzioł – Wójtowicz,  nie ma lekko. Afera śmigłowcowa zatacza coraz szersze kręgi i prawdopodobnie będzie przyczyną dymisji Antoniego Macierewicza. Jednak ostatnie oświadczenia MON w tej sprawie budzą coraz więcej wątpliwości: „Doktor Wacław Berczyński nie miał nigdy dostępu do dokumentów będących przedmiotem negocjacji offsetowej prowadzonej przez Ministerstwo Rozwoju.”

W tej sytuacji należałoby zapytać do jakich dokumentów miał dostęp Berczyński oraz na jakich zasadach funkcjonował w Ministerstwie Obrony Narodowej. Sprawa ta ma ogromne znaczenie dla obronności Polski. Oświadczenie MON nie rozwiązuje żadnej z kluczowych kwestii w tej sprawie. Afera śmigłowcowa przybiera, za sprawą Macierewicza i Berczyńskiego, coraz bardziej mroczne oblicze.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że jeden z kontrowersyjnych polskich biznesmenów oskarżył Wacława Berczyńskiego o powiązania agenturalne.