Aż ciężko w to uwierzyć! Bulwersujący wywiad z Andrzejem Derą w RMF FM, prezydencki minister otwarcie przyznaje, że brał udział w ustawianiu konkursów i nie widzi nic złego w tym, że ludzi się zatrudnia wyłącznie ze względu na znajomości a nie kwalifikacje. – Widziałem konkursy, bo byłem w komisji hazardowej, które teoretycznie były otwarte, a tak naprawdę szły maile, które pokazywały, że to nie miało nic wspólnego z konkursami otwartymi. Z góry do końca było wszystko ustawione – mówił w RMF bez cienia żenady Andrzej Dera.
Z wywiadu dowiedzieliśmy się też, że prezydent Andrzej Duda nie ma żadnej kontroli nad tym, co robią jego ministrowie. – Pan prezydent nie odpowiada za to, co robi były minister. Każdy z nas jest kowalem własnego losu – mówił Dera, wprawiając w coraz większe zdumienie prowadzącego wywiad dziennikarza RMF. Naszym zdaniem postawa Andrzeja Dery jest szokująca. Arogancja władzy, bezkrytyczne myślenie o swoim środowisku i zadufanie w sobie to najłagodniejsze słowa, jakie przychodzą na myśl, gdy słucha się słów prezydenckiego (!) ministra. Ciekawe co jeszcze przyniosą nam nadchodzące miesiące.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Małgorzata Sadurska przeszła z kancelarii prezydenta do PZU i będzie zarabiać ponad milion złotych rocznie.