
Ujawniamy hipokryzję i zakłamanie polityków: PiS chce wprowadzić podwyżkę cen paliw, tłumacząc się, że potrzeba dodatkowych pieniędzy na drogi. Ma to być od 20 do 25 groszy na litrze oraz coroczna podwyżka, a przecież obiecywali co innego.
W 2015 roku Jarosław Kaczyński zapowiadał, że obniżył by akcyzę, żeby paliwa były tańsze. Mówił o tym oficjalnie… w radiowym spocie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Reklamy