Podczas gdy zwykli obywatele oczekują na leczenie w wielomiesięcznych kolejkach, politycy w państwowych szpitalach witani są kwiatami, bez konieczności czekania. O królewskim traktowaniu Mariusza Błaszczaka w państwowym szpitalu donosi Fakt.
Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych i administracji, przechodził zabieg laparoskopijnego usunięcia pęcherzyka żółciowego w klinice MSWiA na ul. Wołoskiej w Warszawie. Operacja była prosta i niegroźna, ale polityk PiS – partii, która przed wyborami zapowiadała walkę z przywilejami władzy – został nie tylko przyjęty na oddział bez kolejki, ale też powitany bukietem kwiatów przez pracowników szpitala. Błaszczak mógł też liczyć na jednoosobową salę VIP oraz specjalne łóżko, sprowadzone wyjątkowo dla niego.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Do tego samego szpitala „zwyczajni” pacjenci czekają nawet rok. Na przyjęcie na oddział gastrologiczny czeka w kolejce 406 osób.
Źródło: Fakt