Będzie proponowana przez prezydenta pomoc finansowa dla frankowych kredytobiorców. Nie będzie natomiast tak zwanej ustawy “spreadowej” oraz pełnego przewalutowania kredytów frankowych na złotowe.
Władze Prawa i Sprawiedliwości zdecydowały co zrobić z problemem osób spłacających kredyty w szwajcarskiej walucie – ustalili dziennikarze RMF FM. W przyszłym tygodniu posłowie mają zacząć prace nad przygotowanym przez prezydenta projektem ustawy o większej pomocy z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Dziś ten fundusz istnieje, ale mało kto z niego korzysta.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Zwiększony zostanie próg dochodowy umożliwiający skorzystania z pomocy. Ma ona polegać na tym, że nawet przez trzy lata Fundusz będzie nam pożyczał po 2 tysiące złotych miesięcznie na spłatę kredytu, które będziemy oddawać przez 12 lat.
I to jedyna ustawa, która ma wejść w życie. Ustawa spreadowa o zwrocie tego, co banki zarobiły na stosowaniu niekorzystnych kursów walut jest krytykowana przez większość zainteresowanych i nie pomoże najbiedniejszym, twierdzą posłowie PiS, którzy projekty przygotowane przez posłów Platformy Obywatelskiego oraz klubu Kukiz’15 odsuwają w czasie, bo są zbyt kosztowne.
A my pragniemy przypomnieć, że w maju 2015 roku Andrzej Duda dał Frankowiczom słowo, że jako prezydent w 3 miesiące złoży ustawę, która uzna tzw. kredyty walutowe za złotowe! Tymczasem mamy październik 2017.
Źródło: RMF.FM