CEPiK ciagle nie działa. Streżynska chowa głowę w piasek?

CEPiK budzi kontrowersje. Trwają problemy z systemem po uruchomieniu modułu CEP. Jego uruchomienie miało podnieść jakość realizacji zadań związanych z dopuszczaniem pojazdów do ruchu, ale na razie ten cel jest daleki od realizacji.

“Widać to już w samych liczbach. Nawet opierając się na danych podawanych przez kierowane przez panią ministerstwo w codziennych raportach, w ramach jednego z głównych zadań wydziałów komunikacji, czyli rejestracji pojazdów, wdrożenie systemu doprowadziło do spadku liczby realizowanych działań o 30 proc. W skali ubiegłego tygodnia oznacza to, w porównaniu średniotygodniowym z poprzednim okresem, około 20 tysięcy niezałatwionych spraw” – napisał w piśmie do minister cyfryzacji Anny Streżyńskiej prezes Zarządu Związku Powiatów Polskich Ludwik Węgrzyn.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sprawę zawieszającego się systemu CEPiK poruszono w trakcie listopadowego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Starosta jędrzejowski Edmund Kaczmarek zwrócił uwagę, że od dwóch tygodni sytuacja nie zmienia się. “Jest zidentyfikowanych 13 problemów. Według operatorów, którzy dostarczyli program, są one nieusuwalne. Rzecznik ministerstwa uspokaja, że problem jest niewielki. To nieprawda” – wyjaśniał Kaczmarek dodając, że coraz więcej ludzi jest niezadowolonych, a pracownicy chcą brać urlopy. Zdaniem starosty jędrzejowskiego liczba realizowanych działań to dziś zaledwie 30-40 proc.

Z kolei prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult stwierdził, że problem jest bardzo poważny i nie sprowadza się wyłącznie do nerwów kierowców. “To grozi odszkodowaniami, bo dostajemy czasami dodatkowo zarejestrowania floty 100-200 samochodów w ciągu jednego dnia. CEPiK na dzisiaj nie działa, nie widać poprawy, sytuacja jest dramatyczna, 30-50 proc. ludzi odchodzi nie zarejestrowawszy samochodu” – powiedział Krywult.

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji Karol Okoński wyjaśnił, że sytuacja z ustabilizowaniem CEPiK jest traktowana bardzo poważnie, spotyka się z przedstawicielami samorządów, by problem rozwiązać. Błędy są usuwane, a poprawki są planowane z wyprzedzeniem, by wiedzieli o nich urzędnicy samorządowi. Okoński stwierdził, że problemem jest to, że “w systemie CEPiK po zmianie pewne czynności wykonuje się inaczej niż wcześniej. Wykonanie tego zgodnie z instrukcją przechodzi poprawnie. Trzeba więc zmienić niektóre z nawyków pracowników.”

To oburzyło starostę jędrzejowskiego Edmunda Kaczmarka, który stwierdził, że nie może zgodzić się z tym, że jego “pracownicy to nieudacznicy, przez 10 lat potrafili wprowadzić dane do systemu i nagle nie potrafią. To są doświadczeni ludzie i prosiłbym, by ich nie obrażano!”

Źródło: portal samorządowy