PiS podał posła Baszko do prokuratury, a teraz Gowin przyjmuje go w swoje szeregi?

Poseł PSL Mieczysław Baszko przechodzi do Porozumienia. Polityk poinformował o swojej decyzji w Białymstoku, podczas wspólnej konferencji prasowej z liderem ugrupowania Jarosławem Gowinem. Baszko w swoim czasie obraził starostę sokólskiego.

“Złożyłem zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przez pana posła Mieczysława Baszko, który na uroczystym otwarciu drogi w miejscowości Ciemne nazwał mnie niemieckim faszystą” – poinformował w listopadzie podczas posiedzenia Rady Powiatu starosta sokólski Piotr Rećko.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Chodzi o uroczystość otwarcia drogi w miejscowości Ciemne w gminie Suchowola. Doszło tam do ostrej wymiany zdań pomiędzy posłem Mieczysławem Baszko a starostą sokólskim Piotrem Rećką. Starosta twierdzi, że parlamentarzysta nazwał go faszystą. Wszystko podczas sprzeczki pomiędzy starostą a burmistrzem Suchowoli Michałem Matyskielem. Dotyczyła ona finansowania jednej z gminnych dróg. Wtedy do dyskusji miał włączyć się poseł Baszko. Piotr Rećko przekonuje, że parlamentarzysta miał nazwać także jego dziadka hitlerowskim kolaborantem.

“Złożyłem również wniosek do Komisji Etyki Poselskiej na niegodne i haniebne zachowanie pana posła, który nazwał mojego pradziadka – który został zamordowany z rąk oprawców niemieckich w 1942 roku – kolaborantem hitlerowskim. To jest nieprawda. Nigdy mój dziadek nie był faszystą i nie współpracował z Niemcami” – tłumaczył Piotr Rećko.

Piotr Rećko z PiS podtrzymuje swoją opinie o Baszko i zapowiada, że nie będzie ani z nim współpracował ani nie udzieli mu poparcia. Smutny jest los zdrajców.