Przekręty finansowe w resorcie Ziobry?

Takie konkursy w ministerstwie sprawiedliwości zawsze odbywały się raz do roku. Nigdy jednak dotąd sposób rozdzielenia pieniędzy nie budził aż takich emocji – informuje portal naTemat.

Wnioski o dofinansowanie złożyło 66 podmiotów. 32 projekty zostały odrzucone. Dlaczego? Komisja Konkursowa nie przedstawiła żadnych wyjaśnień. Na ujawnionych dokumentach nie ma ani liczby punktów, jakie w konkursie przyznano poszczególnym projektom, ani też sum, jakie przekazano na konkretne inicjatywy. W związku z tym pojawiają się pytania w sprawie rozdziału pieniędzy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Konkurs w zakresie Udzielania pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem oraz osobom im najbliższym oraz Udzielania pomocy świadkom i osobom im najbliższym został ogłoszony przez ministerstwo Zbigniewa Ziobry pod koniec ubiegłego roku. Już na wstępie poinformowano, że maksymalna pula dotacji wyniesie 35 mln zł. W ub. roku do rozdysponowania było 16 mln zł. Wtedy poinformowano, że spośród 46 nadesłanych ofert wybrano 30, zaś pula przyznanych środków to 15.910.251,25 zł.

Teraz niektóre stowarzyszenia lub fundacje zgłosiły bowiem dwa lub nawet i cztery wnioski. Można było się ubiegać o dotację w wysokości maksymalnie 1 mln zł. Dr Monika Sajkowska, prezeska zarządu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę przyznaje, że ona wnioskowała o sumę znacznie niższą – 370 tys. zł. Nie dostała nic.

Zatem skoro do rozdania było 35 mln zł a w konkursie wygrały 34 projekty, to co najmniej milion pozostał jeszcze do rozdysponowania. Gdzie się podział?

Z pytaniami w sprawie tego konkursu portal naTemat zwrócił się do biura prasowego ministerstwa sprawiedliwości. Odpowiedź przyszła po publikacji tekstu.

ODPOWIEDŹ MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOŚCI

Informujemy, że nieprawdą jest, jakoby „były poważne wątpliwości” w sprawie Funduszu Sprawiedliwości i jakoby nie wiadomo było, „gdzie się podział co najmniej 1 mln zł”.

W konkursie Funduszu Sprawiedliwości w zakresie udzielania pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem oraz osobom im najbliższym i świadkom przewidziano do rozdysponowania 35 mln zł. Była to maksymalna pula środków, co nie jest równoznaczne z tym, że mogła być w całości przyznana. W ramach konkursu przyznano w sumie ponad 22 mln zł (22 092 654,69 zł na rzecz 34 podmiotów (na ponad 60 zgłoszonych), które w postępowaniu konkursowym spełniły wszystkie wymagania. Oferty pozostałych organizacji nie osiągnęły w tym konkursie minimalnej liczby punktów i Minister Sprawiedliwości, jako dysponent Funduszu Sprawiedliwości, nie mógł im przyznać dotacji.

Organizacje te, jak również inne, które nie wzięły udziału w rozstrzygniętym konkursie, będą mogły ubiegać się o dotacje w kolejnych konkursach i naborach wniosków, które przewiduje Ministerstwo Sprawiedliwości. Niewykorzystana kwota z puli 35 mln zł nie „pozostanie w Ministerstwie”, lecz będzie rozdysponowana w kolejnych ogłaszanych projektach. W sumie w 2017 i 2018 roku środki z Funduszu Sprawiedliwości na pomoc pokrzywdzonym przekroczą 180 mln zł. Są to znacznie wyższe sumy niż w ubiegłych latach.

Naszym zdaniem problemu i wątpliwości by nie było, gdyby resort od razu opublikował wyniki wraz z punktacją.

Źródło: NaTemat