Antysemickie wpisy znalazły się na profilu Twitter Kazimierza Koralewskiego, doradcy wojewody pomorskiego i przewodniczącego klubu radnych PiS w Gdańsku – informuje Gazeta Wyborcza. Koralewski twierdzi, że ktoś zhakował mu konto.
Jak pisze dziennik, 18 lutego osoba prowadząca ten profil podała dalej wpis z konta „Ocalić od zapomnienia…”, którego treść brzmiała: „Żydowskie szmalcownictwo, żydowska policja w gettach, żydowskie oddziały w niemieckich mundurach, to wszystko miało zostać pod historycznym dywanem….”. Tego samego dnia przekazany został również propagandowy film przygotowany przez nazistów pokazujący Żydów w złym świetle i opatrzony komentarzem „Żydowska policja w getcie. Jak śmiesz Izraelu zarzucać innym narodom kolaborowanie z Niemcami”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Przypomnijmy, że za udostępnienie tego samego filmu na swoim profilu w mediach społecznościowych zawieszony w prawach członka PiS został senator Waldemar Bonkowski.
Gazeta Wyborcza udowodniła, że cytowane przez niego źródła, ani treści nie odstawały od charakteru całego profilu.
W reakcji na demaskację Kazimierz Koralewski w nocy wyczyścił swój profil z kontrowersyjnych treści i twierdzi, że ktoś włamał mu się na konto. Zapowiedział też, że zgłosi sprawę na policję, aby sprawdziła wszystkie logowania na jego konto Twitter. Nie wszyscy w PiS-ie są przekonani do tej wersji, ale dominuje przekonanie, że nawet jeśli podał dalej kontrowersyjne wpisy, to uczynił to mechanicznie.
https://twitter.com/KazimierzKoral2/status/966799491348226050
ciekawe ze zawsze takie publikacje tlumaczone sa wlamaniem 🤔
— Jerzy Małecki (@_jur93n_) February 23, 2018
Z nieoficjalnych informacji wynika, że radny nie poniesie konsekwencji w swojej partii i pozostanie doradcą wojewody. Gdyby okazało się, że nie ma dowodów na włamanie, to istotna jest jego deklaracja, że nie podziela antysemickich poglądów.
Źródło: Gazeta Wyborcza