Pieniądze na DOM Weterana dostała rodzinna spółka Małgorzaty Zwiercan

To do rodzinnej spółki posłanki Małgorzaty Zwiercan trafiły pieniądze, które Paweł Kukiz przekazał Kornelowi Morawieckiemu na budowę Domu Weterana – informuje Gazeta Wyborcza. Dziennik pisze, że w ośrodku leczenia uzależnień prowadzonym przez rodzinę posłanki wydzielono część nazwaną “Domem Weterana” i to tam zorganizowano wczasy.

Gdy po ponad roku od darowizny poseł Paweł Kukiz zapytał posła Kornela Morawieckiego, co się stało z 720 tys. zł, które ruch Kukiz’15 przekazał stowarzyszeniu Solidarność Walcząca na „budowę Domu Weterana” Kornel Morawiecki odpisał, że część kwoty została wydana na dofinansowanie uczestników programu „Seniorzy obok nas”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Oburzony Paweł Kukiz skomentował to na Facebooku:

Gdy w roku 2016 pojawiły się pierwsze doniesienia o darowiźnie Kukiza na Dom Weterana, „Rzeczpospolita” napisała, że dom miałby powstać w okolicach Jeleniej Góry i miałby być wzorowany na ośrodkach posłanki Małgorzaty Zwiercan. Gazeta Wyborcza pisała, że posłanka Zwiercan ostrożnie podchodziła do pomysłu budowy z uwagi na wielomilionowe koszty. Wydzieliła za to „Dom Weterana” w części swojego ośrodka w Jastrzębiej Górze.

“Osoby walczące o niepodległy byt Polski będące obecnie w trudnej sytuacji życiowej korzystają z tego domu nieodpłatnie. To są pobyty tygodniowe, dwutygodniowe, czasami dłuższe. Podczas pobytu utrwalane są ich wspomnienia. Nasi bohaterowie dzielą się swoimi historiami i przeżyciami, opowiadają o walce o niepodległą Najjaśniejszą Naszą Polskę” – mówiła „Wyborczej” Małgorzata Zwiercan, ale w roku 2017 pobyty zaczęły być jednak finansowane przez stowarzyszenie Solidarność Walcząca. Stowarzyszenie otworzyło program „Seniorzy obok nas” i zapraszało dawnych działaczy opozycyjnych do odpoczynku w ośrodku PHU Magnes w Jastrzębiej Górze.

Oznacza to, że pieniądze trafiły do ośrodka. Wprawdzie jak wynika z wpisów do KRS, Małgorzata Zwiercan zrezygnowała z funkcji prezesa spółki Magnes, gdy została posłanką w 2015 r. Najpierw jednak nowym prezesem został jej mąż Roman Zwiercan, a w maju 2017 r. jako prezes spółki została wpisana Patrycja Żywolewska, zaś udziały w spółce posiada Marta Żywolewska. Obie panie są rodziną posłanki Małgorzaty Zwiercan, która przed małżeństwem z Romanem Zwiercanem nosiła nazwisko Żywolewska.

Więcej: Gazeta Wyborcza