Syn więźnia Auschwitz pozywa Niemcy. Domaga się 400 tys. złotych

Pozew po latach.

400 tys. złotych zadośćuczynienia za krzywdy wynikające z syndromu drugiej generacji oraz następstw badań przeprowadzanych na ojcu – tego domaga się od Republiki Federalnej Niemiec Adam Kowalewski. Ojciec 45-latka – Jerzy Kowalewski był więziony w niemieckich obozach Auschwitz, Gross Rosen, Dachau i poddawany eksperymentom.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Kowalewski urodził się jako osoba niepełnosprawna (dziecięce porażenie mózgowe) i wskazuje, że jest to następstwo eksperymentów jakim poddawany był jego ojciec.

– Wystąpił jednocześnie o zabezpieczenie tego roszczenia poprzez zobowiązanie pozwanego do zapłaty powodowi do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy 1500 złotych miesięcznie renty (w pozwie domaga się 3000 złotych miesięcznie). Po drugie wskazał jedną z warszawskich nieruchomości należących do Niemieckiego Instytutu Historycznego, zostawiając sądowi formę w jakiej dokona owego zabezpieczenia, np. poprzez wpis w jej księdze wieczystej – wyjaśnia red. Marek Domagalski z „Rzeczpospolitej”. Jak zauważa – to pierwszy polski pozew przeciwko RFN o odszkodowanie za eksperymenty medyczne w Auschwitz.

Źródło: Rzeczpospolita