Były premier zabrał głos w aferze taśmowej.
– Niech to będzie przestroga dla tych wszystkich, którzy przy tego typu okazjach, z takim faryzejskim zacięciem, potrafią brutalnie atakować swoich oponentów, a później kiedy się okazuje, że to trafia także ich, zapominają to wszystko co się działo wcześniej – skomentował zamieszanie wokół upublicznionego nagrania z udziałem Mateusza Morawieckiego przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
Były premier potwierdził, że Morawiecki był rozważany do objęcia stanowiska ministra finansów w jego rządzie. Z propozycją miał wyjść osobiście.
Źródło: Onet