Kandydat na prezydenta Warszawy ostro o zarządzie LOT. Prezes nie ma kompetencji do zarządzania tą firmą?

Andrzej Rozenek, kandydat na prezydenta Warszawy, w ostrych słowach skomentował napiętą sytuację w LOT. Od wielu miesięcy trwa tam konflikt załogi z prezesem, Rafałem Milczarskim. Zwolnił on szefową związku zawodowego personelu pokładowego i lotniczego i doprowadził do strajku, w którym wzięło udział ponad 300 członków załogi. Jest to pierwszy strajk w LOT po 1989 roku!

To pierwszy zarząd po 1990 roku, który doprowadził do takiej sytuacji, że związki ogłosiły strajk. Wcześniej były protesty i postulaty, ale zarządom udawało się z tych wszystkich trudnych sytuacji wychodzić. Widać wyraźnie, że obecny zarząd PLL LOT nie ma kompetencji do zarządzania tą firmą.” powiedział Rozenek w wywiadzie dla RDC.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W związku z konfliktem organizacje społeczne zaapelowały do Mateusza Morawieckiego o włączenie się w spór i rozwiązanie problemu. Premier na razie nie odpowiedział. Tymczasem związki zawodowe rozważają zaostrzenie protestu.

Chaos w LOT odbija się najbardziej na pasażerach.