PiS idzie na zwarcie z USA. Wicepremier odwołuje spotkanie z amerykańską ambasador

Znowu iskrzy.

Wicepremier Jarosław Gowin odwołuje spotkanie z ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher. Powodem mają być słowa ambasador nt. sytuacji mediów w Polsce. Jak przekonuje prorządowy tygodnik „Do Rzeczy” wicepremier uznał, że przedstawicielka Stanów Zjednoczonych wywiera nieformalny nacisk na obóz „dobrej zmiany”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Spotkanie miało dotyczyć spraw ogólnopolitycznych, a zaproponowała je ambasador Mosbacher.

Sprawa jest o tyle ciekawa, że w przypadku innych skandali dyplomatycznych PiS szybko ustępowało. Tak było w przypadku działań prokuratury i ABW wobec dziennikarza amerykańskiej stacji w ubiegłym tygodniu. Teraz jednak PiS idzie na zwarcie, które może okazać się kosztowne.

Władze amerykańskie bacznie obserwują działania PiS wymierzone w wolność mediów i jeżeli uznają to za stosowne zawieszą prace nad zniesieniem wiz dla obywateli Polski.

Źródło: Do Rzeczy / NaTemat