Drożejąca woda, brak pomysłu na poprawę sytuacji i nowe podatki to nie wszystkie problemy związane z gospodarką wodną w Polsce. Okazuje się, że wielki centralny urząd Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie nie radzi sobie z obsługą spraw – alarmują samorządowcy. Panuje wielki chaos, na decyzje czekamy miesiącami. Mówimy o bardzo prostych sprawach, takich codziennych obowiązkach urzędniczych. Mam wrażenie, że papiery utykają na jakichś biurkach długie miesiące – mówi jeden z wójtów.
Wody Polskie działają od 1 stycznia 2018 roku. Według PiS miały usprawnić działalność urzędniczą, związaną z wydawaniem pozwoleń i nadzorem nad wodą w Polsce. Najwyraźniej coś tu nie działa.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Ale urzędnicy lubią luksusy. Niedawno ogłoszono przetarg na zakup luksusowego jachtu! Ma kosztować ponad 300 tysięcy złotych, mieć mocny silnik, miejsca do spania, posiadać kuchnię, WC, lodówkę a nawet prysznic. Bo im się należy?
źródło: Warmia i Mazury