Zamieszanie wokół adwokatki.
Prokuratura twierdzi, że mec. Dominika K. miała prowadzić auto pod wpływem alkoholu. W aucie miał znajdywać się jej 3,5-letni syn. Według Onetu kobieta straciła prawo jazdy i stanie przed sądem.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Takiej wersji przeczy mąż adwokatki – mec. Ryszard Kalisz. – To bzdury – skomentował rewelacje portalu. Co więcej – były poseł przekonuje, że jego żona nie ma postawionych żadnych zarzutów – wbrew wersji prokuratury.
Źródło: Onet