Poseł PiS ukradł tablicę za 500 złotych? Będzie zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa

Suskie ręce.

Poseł PiS, a jednocześnie szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski został nagrany, gdy zabiera tablicę wystawioną w Sejmie przez posłów opozycji. Na tablicy rozpisana była sieć powiązań obrazująca „Układ Kaczyńskiego” – polityków PiS, przyjaciół prezesa, Instytut Kaczyńskiego i spółkę Srebrną. Poseł PiS postanowił więc tablicę opozycji zabrać.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Nie trzeba być prawnikiem żeby wiedzieć, że jeśli jedna osoba zabiera własność drugiej osoby, to jest to po prostu kradzież – ocenił poseł Cezary Tomczyk.

– Suski zrobił to w sposób świadomy i celowy. Dysponuje w tej chwili nie swoją własnością. (…) Koszt produkcji tablicy wynosi 500 złotych, co kwalifikuje zajście jako przestępstwo. W tej sprawie będzie złożone zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa na policję i do prokuratury – zapowiedział poseł opozycji Michał Szczerba.

Źródło: Wprost