Przywróćmy w końcu mały ruch graniczny! Urszula Pasławska apeluje w imieniu mieszkańców i przedsiębiorców

Polscy przedsiębiorcy i mieszkańcy rejonów przygranicznych ponoszą ogromne straty z powodu blokady małego ruchu granicznego w warmińsko-mazurskim, uważa Urszula Pasławska, poseł ludowców i kandydatka w wyborach do Europarlamentu. I zapowiada działania na rzecz rozwoju regionu.

To absurd, żeby w XXI wieku nie można było swobodnie przekraczać granic. Tymczasem obsadzone przez PiS Ministerstwo Spraw Wewnętrznych twierdzi, że sprawa ruchu granicznego z Rosją nie może być rozwiązana. Jakie są rzeczywiste powody? Tego na razie nie wiadomo. Jednak PiS przed objęciem władzy również… krytykował brak małego ruchu w tym regionie! Dzisiaj o tym najwyraźniej zapomniał.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Ruch przygraniczny sprzyja rozwojowi usług i poprawia sytuację tutejszych mieszkańców oraz firm. Rząd zachowuje się tak, jakby nie zależało mu na ludziach, którzy tutaj mieszkają” – ocenia Pasławska. “Powinniśmy zrobić wszystko, by Polska funkcjonowała jak nowoczesny i bezpieczny kraj, który dba o wszystkich, nie tylko o interesy polityków z Warszawy. Także tych, którzy mieszkają daleko od stolicy, bo to właśnie tutaj jest ich życie, sprawy i tutaj powinni mieć pracę oraz możliwości rozwoju.” – dodała Urszula Pasławska.

źródło: Twitter/FB/Google News