W programie Kawa na ławę Patryk Jaki miał powiedzieć, że zlikwidowanie importu węgla to zlikwidowanie dziesiątek tysięcy miejsc pracy w kopalniach na Śląsku.
Za rządów PiS Polska importuje największe ilości węgla z Rosji w swojej historii. Musi to robić, bo w naszym kraju nie ma go wystarczająco dużo i w wystarczająco dużych ilościach, by zaspokoić krajowe potrzeby. Jednak skąd pomysł, że zatrzymanie importu to likwidacja miejsc pracy?
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Patryk Jaki w @tvn24kawa stwierdził, że zlikwidowanie importu milionów rosyjskiego(ukraińskiego) węgla, to zlikwidowanie dzięsiątków tysięcy miejsc pracy w kopalniach na Śląsku.
Ktoś coś z tego zrozumiał?— Emigrant #SilniRazem To ja finansuję 500+ (@MarekPmk) June 23, 2019
To nie pierwsza wpadka Patryka Jakiego z węglem. Pod koniec zeszłego roku zdarzyło mu się twierdzić, że informacja o wzroście importu węgla z Rosji to fake news. Mówił też, że w Niemczech głównym źródłem energii jest węgiel, chociaż w rzeczywistości są to odnawialne źródła energii.