Czeka nas bankructwo?
Popularny ekonomista i publicysta Tomasz Urbaś opisał z czego wynika gigantyczny wzrost cen. Jak ujawnił Urbaś jest to wynik drukowania przez PiS pieniędzy.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Gdyby ktoś wciskał Wam bzdury, że susza, ceny ropy itp. odpowiadają za wzrost cen, to rzućcie okiem jak ostatnio "drukuje" pieniądz PiSowski NBP…https://t.co/RhtnZCMnBb pic.twitter.com/PAcoflHY0Q
— Tomasz Urbaś (@TomaszUrbas) June 25, 2019
A wiecie komu teraz najszyciej emituje pieniądz system bankowy kontrolowany przez NBP? Tak, tak rządowi PiS😂
Banki pod kontrolą PiS kupują na potęgę (emisja pieniądza) obligacje skarbowe, od których uciekają inwestorzy zagraniczni… pic.twitter.com/XZbcQG5bxf— Tomasz Urbaś (@TomaszUrbas) June 25, 2019
Coż za przypadkowy zbieg okoliczności😂😂😂
PiSowski NBP drukuje*) kasę i rosną ceny. Zaiste cud.*) Dla purystów: stosując narzędzia polityki monetarnej, w tym przede wszystkim zaniżone w koniunkturze stopy procentowe. pic.twitter.com/yfpvWUsbI4
— Tomasz Urbaś (@TomaszUrbas) June 25, 2019
– PiSowski NBP drukuje (*) kasę i rosną ceny. Zaiste cud. Dla purystów: stosując narzędzia polityki monetarnej, w tym przede wszystkim zaniżone w koniunkturze stopy procentowe – wyjaśnił ekonomista.
Źródło: Twitter