„Bardzo często dzwoniący dowiadują się, że opakowanie jest na drugim końcu Polski, a jego sprowadzenie jest niemożliwe. Niektórzy po swoje lekarstwa musieli jechać nawet 500 km w jedną stronę”. Działanie infolinii zbadała Monika Rosa.
“Jak widać infolinia, którą szczyci się Minister to tak naprawdę wielka ściema i zabieg marketingowy, który ma na celu uspokojenie pacjentów. Te same informacje, które otrzymuje się po długim oczekiwaniu na infolinii można znaleźć na stronie ktomalek.pl” – podsumowuje Monika Rosa.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
„Bardzo często dzwoniący dowiadują się, że opakowanie jest na drugim końcu Polski, a jego sprowadzenie jest niemożliwe. Niektórzy po swoje lekarstwa musieli jechać nawet 500 km w jedną stronę.” – @moanrosa #inoRosa #MonikaRosa #porozmawiajmy #SilniRazemhttps://t.co/bf5xLsGPfg
— Tomasz Lorenc #SilniRazem (@LorencTomasz) July 19, 2019
źródło: Monika-Rosa.pl