Hipokryci! Kiedy wyszła na jaw sprawa lotów Marka Kuchcińskiego, politycy PiS zapowiadali nowe procedury i ustawę, która ureguluje tego typu zachowania. Zamiast tego uchwalili prawo, które umożliwia utajnienie informacji o podróżach pisowskich aparatczyków.
Miliony na kontach, rozpasanie, zamiłowanie do luksusu. Ta władza nawet nie próbuje udawać skromności, umiaru i szacunku do społeczeństwa. Dlatego zamiast ustawy regulującej dostęp polityków do luksusowych rządowych samolotów mamy ustawę, która pozwala utajniać informacje o tych lotach.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jarosław Kaczyński mówił w końcu “Ludzie nie mogą wiedzieć, ze my kłamiemy” – no i według tego napisano odpowiednią ustawę. W wyborach 13 października trzeba pisowskim działaniom powiedzieć jasne i zdecydowane nie oraz stworzyć mechanizmy, dzięki którym już nigdy państwo nie zostanie przejęte przez grupę cwaniaków, których jedynym życiowym celem jest nachapać się kosztem obywateli. Polityka musi być służbą dla społeczeństwa a nie sposobem na milionowe zarobki!
Kiedy sprawa lotów #AirKuchciński się rypła, usłyszeliśmy ile kiedy i jak latali poprzednicy! Miała być nowa procedura, a jest nowa ustawa stwarzająca furtkę do nadużyć. „Ludzie nie mogą wiedzieć, ze my kłamiemy” ? No to nie będą wiedzieć! #SilniRazem https://t.co/9Hx2exCVGi
— Małgorzata Lech-Krawczyk (@magdakodds) August 30, 2019
źródło: Fakt.pl, Twitter