Doktor hejter z Lublina: Pisał o podludziach, prokuratura umorzyła. I tacy wspierają PiS i są przez nich zatrudniani!

Kolejna afera, związana z prześladowaniem w internecie: Co trzeba mieć w głowie, żeby nazywać osoby o innych poglądach, związane ze środowiskiem naukowym, podludźmi, którzy zasłużyli na wysłanie ich do kanału albo wysypisko śmieci? Sytuacja jest o tyle oburzająca, że za wpisem stał… doktor nauk historycznych, pracownik urzędu marszałkowskiego w Lublinie pod nowym, pisowskim zarządem.

Pod artykułem, dotyczącym zmian w statucie UMCS “wsławił się” omn takim oto wpisem : “Nie znam się ale gdy widzę że protestują te lewackie degeneraty, lgbtowcy, podludzie jak Kitliński i Witek, to stoję murem za Michałowskim, precz z lewackim bydłem wygonić je do obory, żeby przestali nadal deprawować młodzież. to trza wysłać do obory albo do kanału albo na wysypisko śmieci – tam dla lewackiego gów…a jest miejsce”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Media ujawniły, że autorem wpisu jest absolwent KUL, doktor nauk historycznych, pracownik urzędu marszałkowskiego w Lublinie, związany z oddziałem w IPN w Lublinie i Związkiem Żołnierzy Narodowych Narodowych Sił Zbrojnych.

Retoryką podludzi posługiwali się w czasie II Wojny Światowej Niemcy: “Untermenschen (tłum. podludzie), byli postrzegani jako stanowiący zagrożenie dla społeczeństwa. W literaturze nazistowskiej termin Untermensch był używany w stosunku do Słowian, wliczając w to Rosjan, Serbów i etnicznych Polaków. Ideologia nazistowska uważała Słowian za główną niearyjską grupę, która nadawała się tylko do eksterminacji lub zniewolenia” – czytamy w Wikipedii.

źródło: Dziennik Wschodni