Szkoła pod rządami PiS przeżywa bardzo poważny kryzys. Zdjęcia, które udostępniają licealiści, pokazują przepełnione korytarze, tłok, ścisk i chaos na korytarzach. W wielu szkołach nadal brakuje nauczycieli i nie ma jeszcze pełnych planów lekcji. Dzieci narzekają na przeładowany i nudny program nauczania a rodzice na ciężkie tornistry. Jest źle!
Szczególnie trudna sytuacja panuje na wsi i w małych miasteczkach. Brak perspektyw powoduje, że ludzie uciekają stąd do większych miast albo w okolice dużych miast. Poziom nauczania często odbiega od tego, co proponują szkoły w wielkich ośrodkach.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Przeładowane szkoły to także problem z pracą do późnego wieczora. Dzieci i młodzież mogą mieć lekcje nawet do 19:30. O takiej godzinie mało kto się czego nauczy. “Reforma” autorstwa PiS zniszczyła gimnazja ale nie zaproponowała nic w zamian. Winna tego chaosu uciekła do Brukseli, ale posłowie PO zapowiadają postawienie jej przed Trybunałem Stanu. Z kolei nad pozwem przeciwko MEN zastanawiają się rodzice, którzy mają dość 4-letniego niszczenia szkół.
to wcale nie jest takie "kiedys" jakby mogloby sie wydawac https://t.co/74UFuhBdDp
— Kuba Jagowski (@jagovski) September 5, 2019
źródło: Twitter