– System KSEF )elektroniczna wysyłka faktur), przez kilka lat opracowywany przez PiS, wielokrotnie przekładany – idzie do kosza. Bo się do niczego nie nadaje – pisze Monika Zakrzewska.
– Minister Domanski zapowiada, że możliwy termin wdrożenia to rok 2026. Od blisko 3 lat pracowaliśmy w firmie nad dostosowaniem naszego systemu do KSEF. To była orka na ugorze, bo nawet środowiska testowe nie działały. Oddelegowaliśmy do tego 1 pracownika. Programistę. Koszt jego zatrudnienia… wiadomo, że nie powiem… można się domyślić ile doświadczony programista w Wawie zarabia – czytamy dalej.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– To nie są tylko pieniądze, które mu zapłaciliśmy. To również inne tematy, których nie zrealizowaliśmy w tym czasie i nie zarobiliśmy na nich. Kto nam odda te pieniądze? Nam i wielu firmom, które są w tej samej sytuacji. PiS nigdy nie martwił się losem firm. Ich finansami… po prostu zawsze miał nas w dupie. A ten KSEF do idealny obraz podejścia szczęśliwie minionego złodziejstwa do tych, którzy byli jego głównymi sponsorami. Żal – podsumowuje Zakrzewska.
System KSEF )elektroniczna wysyłka faktur), przez kilka lat opracowywany przez PiS, wielokrotnie przekładany – idzie do kosza. Bo się do niczego nie nadaje.
Minister Domanski zapowiada, że możliwy termin wdrożenia to rok 2026.Od blisko 3 lat pracowaliśmy w firmie nad…
— Monika Zakrzewska (@monzakrzewska) April 30, 2024