Od blisko trzech tygodni ani Duda ani Morawiecki nie znaleźli czasu pogratulować polskiej noblistce?

Mijają blisko 3 tygodnie od momentu, gdy Olga Tokarczuk, polska pisarka, otrzymała nagrodę Nobla. To najważniejsza i najbardziej prestiżowa nagroda, jaką można zdobyć na świecie. Nie przeszkadza to jednak prezydentowi ani premierowi by osobiście złożyć noblistce gratulacje.

Ta sprawa obnaża ogromną hipokryzje i zakłamanie PiS. Partia, która tak wiele mówi o przywracaniu roli Polski na świecie i wstawaniu z kolan sama nie szanuje Polaków, nie docenia ich sukcesów i najwyraźniej nie ma zamiaru doceniać naszych osiągnięć.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Duda i Morawiecki okazują się więc ludźmi małymi, zawistnymi – Tokarczuk jest najwyraźniej przez nich postrzegana jako jakaś konkurencja polityczna. To typowe budowanie podziałów pomiędzy Polakami jest bardzo szkodliwe dla naszej przyszłości.

Skandaliczne zachowanie Dudy będzie miało niewątpliwie wpływ na wynik wyborów prezydenckich. Coraz więcej osób odwraca się od aktualnego prezydenta z powodu jego zachowań i braku samodzielności.

źródło: Twitter