
Przyłębska o Kaczyńskim: „ozdoba publiczności”, on o niej: „odkrycie towarzyskie”. A TK to sąd, przed którym stają politycy uchwalający złe prawo. A więc sędzia przymila się do podsądnego, podsądny jada obiadki ugotowane przez sędziego. Prawdziwy pasztet zrobiony z państwa prawa – napisał Marcin Matczak.
A sprawa jest rzeczywiście poważna. Trybunał Konstytucyjny nie funkcjonuje właściwie. Czyżby na „obiadkach u Przyłębskiej” Kaczyński wydaje polecenia co i jak ma funkcjonować w tym „sądzie prawa”?
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Reklamy
Przyłębska o Kaczyńskim: „ozdoba publiczności”, on o niej: „odkrycie towarzyskie”. A TK to sąd, przed którym stają politycy uchwalający złe prawo. A więc sędzia przymila się do podsądnego, podsądny jada obiadki ugotowane przez sędziego. Prawdziwy pasztet zrobiony z państwa prawa.
— Marcin Matczak (@wsamraz) October 29, 2019
żródło: Twitter