Własność dla tej władzy nie istnieje? Ta ustawa umożliwi wchodzenie na prywatny teren bez pozwolenia

Po czterech latach układ władzy zajmuje się sprawą epidemii ASF. Jak zwykle za późno i nieudolnie, bo wirus zdążył dotrzeć do zachodnich granic Polski a tysiące gospodarstw musiało zlikwidować swoje hodowle. Jednak przy okazji wprowadzania nowej ustawy, znalazły się tam zapisy niezwykle groźne dla własności prywatnej.

Oto przygotowana chyba na kolanie ustawa o ASF przesuwa o rok możliwość wyłączenia gruntów z obwodów łowieckich a jednocześnie uniemożliwia odmowę przeprowadzenia odstrzału sanitarnego dzików na wyłączonym z obwodu prywatnym terenie – informują media. Jednocześnie ustawa wprowadza możliwość tworzenia oddziałów, które będą odstrzeliwać dziki z… policjantów, strażaków a nawet wojska.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Po co w ogóle PiS wprowadza tak restrykcyjne i uderzające we własność prywatną prawo? To prawdopodobnie efekt czterech lat zaniedbań w walce z ASF. Wirus dotarł już do zachodnich granic Polski. Rząd stracił też okazję, by w końcu wykazać się czymś pożytecznym – gdyby w porę uruchomiono odpowiedni program, możliwe, że dzisiaj Polska miałaby szczepionkę na ASF. Ale zamiast tego słyszeliśmy o płocie na granicy z Białorusią oraz inne bajki …

źródło: Twitter