“Mam nieodparte wrażenie, że kariera pana Nawackiego właśnie dobiegła końca” – napisała jedna z internautek, która skomentowała aroganckie porwanie projektów uchwał przez Macieja Nawackiego, jednej z osób, która za wszelką cenę nie chce dopuścić do ujawnienia list poparcia KRS.
Układ władzy jest coraz bardziej arogancki. Porwanie projektów uchwał na oczach kamer to kompromitacja zawodowa i pokaz arogancji – uważają internauci. Ten człowiek pokazał jak nie należy się zachowywać, nawet jeśli się z kimś nie zgadzamy. Fizyczna agresja wobec argumentu wystawia mu jak najgorszą ocenę – piszą internauci.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Tak naprawdę Macieja Nawackiego zawiodły nerwy. Czyżby nie nadawał się na funkcję, którą pełni?
Niebywałe. Po odczytaniu projektów uchwał podpisanych przez 31 sędziów SR w Olsztynie (https://t.co/bfMPYLI5ns. ws. sędziego Juszczyszyna), Nawacki ostentacyjnie je podarł. pic.twitter.com/vvVpDd1tWz
— Patryk Wachowiec (@PatrykWachowiec) February 7, 2020
źródło: Twitter / Facebook
Mam nieodparte wrażenie, że kariera pana Nawackiego właśnie dobiegła końca.
— Joanna Wyrwana z Kontekstu (@naprawdejoanna) February 7, 2020