Desperacka publikacja list poparcia dla sędziów neoKRS przez Kancelarię Sejmu, która miała przykryć pokazanie przez posłankę PiS, Joannę Lichocką, obraźliwego gestu po zabraniu 2 miliardów chorym na raka i przekazaniu ich do TVP, spowodowała nowe problemy dla Zbigniewa Ziobro.
Okazuje się, że Maciej Mitera, rzecznik neoKRS, publicznie skłamał, mówiąc o tym, że pod jego listą poparcia podpisało się zaledwie dwóch sędziów z Ministerstwa Sprawiedliwości. W rzeczywistości było to około 20 osób.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Kiedy dymisja rzecznika?
1/2 Kilka miesięcy temu @MaciejMitera twierdził, że jedna osoba z @MS_GOV_PL podpisała się na jego liście poparcia do KRS, a dziś okazało się, że było to około 20 na 25 osób i sam wyjaśnia powody pic.twitter.com/wuiN5CleUO
— Bartek Star (@Bartek_Star) February 14, 2020
2/2 @MaciejMitera kiedy dymisja? pic.twitter.com/Zk3mwGaC5v
— Bartek Star (@Bartek_Star) February 14, 2020
źródło: Twitter