Znowu im nie wyszło. Gdzie są kamery na mundurach policjantów?

Piosenką Kaczyńskiego i jego formacji zostanie zapewne utwór, który zaczyna się od słów “Znowu w życiu mi nie wyszło”. Nie wychodzi nic. Nie ma promów, nie ma autobusów elektrycznych, nie ma przekopu Mierzei Wiślanej, nie ma Centralnego Portu Komunikacyjnego i nie ma… kamer na mundurach policjantów.

Zapowiedziane z wielką pompą urządzenia okazały się gigantyczną klapą. Interwencje policjantów nie są nagrywane, przez co takie sytuacje jak w Mikołowie, czy Olsztynie, gdzie policja zrzuciła z roweru kobietę, bo ta nie chciała podać swoich danych (interwencja była zapewne kompletnie bezpodstawna), widzimy tylko dzięki temu, że nagrywają je obywatele.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Polska pod rządami PiS stała się państwem z kartonu i brudnego papieru toaletowego. Władza nie myśli o nas, myśli tylko o tym, jak pozostać na stołku.  W ciągu kilku dni policja straciła w oczach społeczeństwa wszystko i znów aktualne hasło to milicja. Przykre, bo w tej formacji jest wielu bardzo porządnych funkcjonariuszy, którzy wstydzą się za swoim prymitywnych kolegów w mundurach.

źródło: Twitter