Władysław Kosiniak-Kamysz promienienie. Jego żona, Paulina, jest w drugiej ciąży. Spodziewają się córeczki. Będzie to drugie, po Zosi, dziecko tego małżeństwa.
Władysław Kosiniak-Kamysz wydaje się być najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Mimo wielu obowiązków godzi rolę polityka, kandydata na prezydenta i taty. Znajduje czas, by bywać w domu i zajmować się dzieckiem. Jak sam mówi, dzieci motywują go do walki o lepszą przyszłość Polski, lepsze perspektywy dla dzieci, lepszą edukację. Dlatego w programie Kosiniaka-Kamysza tak wiele miejsca zajmuje właśnie kwestia perspektyw dla dzieci, nowoczesnej edukacji, rozwoju i wyrównywania szans.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dzisiaj dzieci z mniejszych miejscowości ze wsi mają dużo mniejsze szanse na lepszy start w życiu niż ich rówieśnicy z miast. Zlikwidowanie przez PiS gimnazjów zniszczyło najlepsze, nowoczesne szkoły. Nie zastąpiło ich nic.