Ekipa Morawieckiego z SOP kupiła pancerne auto za 2,7 mln zł. Nikt nim nie jeździ

Zabawki za kilka milionów, a jeździć nie ma komu

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Służba Ochrony Państwa kupiła za 2,7 mln zł opancerzonego Land Rovera. Rzecznik SOP odmawia komentarza. Tłumaczy, że “podawanie szczegółów dotyczących marki, modelu oraz ceny mogłoby wskazywać na wyposażenie pojazdu oraz poziom jego ochrony”.

Opancerzony SUV marki Land Rover kupiono w grudniu 2019 roku. Problem polega na tym, że ten samochód teraz stoi i prawie nie jest używany. Inne się bardziej nadają do jazdy po mieście – mówi nasz informator. – Ten może się przydać, jak premier czy prezydent będą chcieli pojechać na narty.

Dlaczego szefostwo SOP zdecydowało się na kupno nowego opancerzonego SUV-a, skoro ma w garażach kilka takich samochodów? – Te samochody mają już trochę lat, a Toyota za bardzo się rzuca w oczy, bo jest biała. Poza tym w SOP rządzą teraz ludzie z grupy ochronnej premiera Morawieckiego. Chcieli mieć nową zabawkę, więc trzeba ją było kupić – mówi informator.

Źródło: tvn24.pl