Życzliwe Andrzejowi Dudzie media dwoją się i troją by zakrzyczeć rzeczywistość i nadchodzącą wyborczą katastrofę urzędującego prezydenta.
Kolejny rekord niedostrzegania faktów pobił Jacek Karnowski. Na łamach portalu „wSieci” Karnowski dał się ponieść fantazji.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Dziś można stwierdzić jedno: pierwszy impet Rafała Trzaskowskiego został powstrzymany. Kampania Andrzeja Dudy nie tylko nie załamała się, nie wpadła w koleiny Bronisława Komorowskiego, ale wręcz przeciwnie: nabrała dynamiki i energii. Dziś to Andrzej Duda jest stroną ofensywną, dynamiczniejszą, bardziej widoczną – pisze Karnowski.
A sondaże, które pokazują katastrofę Dudy? Tutaj Karnowski ma prostą receptę. Skoro badania już niemalże jednoznacznie wskazują na zwycięstwo Trzaskowskiego to po prostu „toczą się dyskusje, na ile prezentują prawdziwy obraz sytuacji”.
Proste, prawda?