Niezwykle ciekawą diagnozę minionej, pierwszej tury wyborów prezydenckich przedstawił Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.
– Jeżeli prezydent nie wygrywa w I turze, to znaczy że wyborcy nie chcą go ponownie jako głowy państwa, ale oczywiście ciężka praca przed nami – stwierdził w TVN24 Borys Budka.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– II tura nie jest rozstrzygnięta. Jak widać, zdecydowana większość wyborców opowiada się za zmianą – podkreślał lider PO.
– Dzisiaj wybór Andrzeja Dudy to jest wybór Jarosława Kaczyńskiego na najbliższe 5 lat, to wybór monopolu jednego ugrupowania, ale przede wszystkim to jest pytanie, czy chcemy uczciwego państwa, gdzie głowa państwa kontroluje rząd, czy chcemy państwa niemego, państwa gdzie nomenklatura wzbogaca się nawet w czasach COVID-u kosztem państwa, co mieliśmy jawne przykłady ostatnich afer PiS – dodawał Budka.