Kasa dla swoich.
Zamknięcie gospodarki uderzyło we wszystkie media. Prywatne firmy obcięły wydatki reklamowe o 30 proc.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Państwowe spółki pośpieszyły jednak z pomocą prywatnym mediom wspierającym PiS.
“Gazeta Polska”, “Sieci”, „Do Rzeczy”, „Nasz Dziennik” i „Gazeta Polska Codziennie” zarobiły znaczniej więcej niż rok temu – informuje portal Oko.press, patrzący władzy PiS na ręce.
Największy wzrost wpływów reklamowych w okresie marzec – maj odnotował tygodnik “Gazeta Polska”, Tomasza Sakiewicza. W porównaniu do ubiegłego roku wzrost wpływów od państwowych firm wyniósł 1,6 mln zł (do 3,6 mln zł, czyli wzrost o 79 proc.).
Jeszcze więcej procentowo dotowano dziennik “Gazeta Polska Codziennie”. Nakłady wzrosły o 1,5 mln zł do 3,2 mln zł (wzrost o 87 proc.).
Następny w kolejce tygodnik “Do Rzeczy” odnotował 31 proc. wzrostu wpływów (o 1 mln zł) państwowych pieniędzy. Łącznie nakłady wyniosły 4,3 mln zł.
Rekordziści w otrzymywaniu kasy z państwowych firm tygodnik “Sieci” braci Karnowskich otrzymał tyle co w zeszłym roku – 4,6 mln (wzrost zaledwie o 0,2 proc.).
O dwie trzecie zwiększono natomiast wydatki państwowych firm w piśmie ojca Tadeusza Rydzyka: “Naszym Dzienniku”.
Co na taką formę pomocy publicznej powie Urząd Ochrony Konsumenta i Konkurencji?
źródło: Oko.press