PiS oszukuje Polaków w prawie inflacji. Ceny w sklepach rosną jak szalone

Taniej już było

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jeszcze niedawno Andrzej Duda z dumą ogłaszał, że spadną ceny musztardy i zup chińskich. A jeszcze wcześniej chwalił się, że potaniał olej. Najnowsze dane GUS o cenach towarów i usług nie napawają jednak optymizmem. W oparciu o twarde liczby można powiedzieć, że rządzący próbowali robić Polakom wodę z mózgu. Za codzienne zakupy płacimy bowiem coraz więcej.

“Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu 2020 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 3,3 proc. (przy wzroście cen usług – o 7,4 proc. i towarów – o 1,8 proc.)” – czytamy w nowym raporcie Głównego Urzędu Statystycznego. Z kolei w stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 0,6 proc. (przy wzroście cen usług – o 1,3 proc. i towarów – o 0,3 proc.).

Okazuje się, że w stosunku do czerwca ubiegłego roku zapanowała drożyzna. Ceny pieczywa wzrosły o 6,1 proc., wędlin o 10,4 proc., a owoców aż o 27,7 proc. To tylko kilka przykładów, ale wzrost cen można zaobserwować także w usługach.

Źródło: natemat.pl