Duda wygrał nieuczciwie. Szczerba: II tura powinna zostać powtórzona

Kontrowersje wokół wyborów.

– Władza tysiącom odebrała bierne prawo wyborcze. To złamanie Konstytucji. Protesty dotyczą różnych aspektów. Chodzi m.in. o niedziałającą aplikację MSZ eWybory. Przez jej awarię, tysiące obywateli nie mogło się zarejestrować na wybory. Nie dostarczono na czas tysięcy pakietów wyborczych do Polaków głosujących za granicą. Wyglądało to na celowy sabotaż podległych rządowi konsulatów i placówek – zauważył poseł Michał Szczerba.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Również w kraju były nieprawidłowości z ePUAP, do spisów nie zostało dopisanych tysiące wyborców, co okazało się dopiero 12 lipca, kiedy odmówiono im prawa głosu. Programy informacyjne i publicystyczne TVP pracowały jak cześć sztabu Andrzeja Dudy – dodał.

– Skrajnym przypadkiem była ustawka debaty z publicznością składająca się z działaczy PiS. Poczta odpowiedzialna za głosowanie korespondencyjne, rozniosła miliony ulotek Dudy. Już w ciszy wyborczej przez alert RCB, mobilizowano starszy elektorat, tradycyjnie głosujący na PiS. Wreszcie to raport OBWE nie pozostawił złudzeń, że te wybory spełniły standardy międzynarodowe – wskazał Szczerba w wywiadzie dla „Gazety Prawnej”.

Zdaniem posła od kilkudziesięciu do nawet stu tysięcy wyborców za granicą w ogóle pozbawiono możliwości głosowania. Natomiast liczba głosów nieważnych w głosowaniu korespondencyjnym w kraju również wzbudza podejrzenia.

Źródło: Gazeta Prawna