Wiceszefowa Komisji Europejskiej Věra Jourová domaga się, aby wypłata środków unijnych związana była z przestrzeganiem praworządności.
Tak zdawałoby się logiczne i oczywiste oczekiwanie wywołało żywiołowy sprzeciw europosłów PiS.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Mechanizm łączenia funduszy europejskich z praworządnością, to kolejna próba pozatraktatowego nacisku na państwa członkowskie. Zgoda na to będzie oznaczać, że UE coraz bardziej oddala się od swych fundamentalnych zasad. Dlatego ta propozycja powinna być bezwzględnie odrzucona – napisała na Twitterze Beata Szydło.
Mechanizm łączenia funduszy europejskich z praworządnością, to kolejna próba pozatraktatowego nacisku na państwa członkowskie. Zgoda na to będzie oznaczać, że UE coraz bardziej oddala się od swych fundamentalnych zasad. Dlatego ta propozycja powinna być bezwzględnie odrzucona.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) July 18, 2020
– Veto o muerte! – dodał Patryk Jaki.
https://www.facebook.com/PatrykJaki/posts/2818164341620958
ki
Doprawdy, nie rozumiem. Czemu się politycy PiS tak niepokoją? Przecież – jak zapewniają – w naszym kraju wszystko dzieje się zgodnie z obowiązującym prawem?