Nie będzie zamykania kopalni?
Wicepremier Jacek Sasin przyjechał do Katowic we wtorek, by przedstawić związkowcom plan ratowania Polskiej Grupy Górniczej. Jego częścią miało być zamknięcie najbardziej nierentownych kopalń i dofinansowanie PGG. Gdy usłyszał „nie” od związkowców, to ogłosił, że żadnego planu nie ma.
Spotkanie Sasina i zarządu PGG ze związkowcami odbyło się wczoraj przed południem w Sląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Sasin miał przedstawić plan ratowania zbankrutowanej Grupy, w tym hojne odprawy dla górników kopalń Ruda i Wujek, które miały być zamknięte już w październiku.
Związki górnicze na podstawie doniesień prasowych o założeniach planu jeszcze w poniedziałek zdecydowanie odrzuciły pomysł zamykania kopalń i obniżki wynagrodzeń. „Program irracjonalny, kompletnie nieakceptowalny i doprowadzi do wybuchu społecznego” – oceniał szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.
Źródło: oko.press
