Walka o kasę. Oto jak obłowi się Duda

Po trupach do Pałacu

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Po zakończeniu kadencji Andrzej Duda będzie mógł liczyć m.in. na odprawę i dożywotnią pensję. Ustępując Duda zyska prawo do trzymiesięcznej odprawy. Dodatkowo będzie mógł liczyć na dożywotnią pensję w wysokości 75 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Będzie mieć też prawo do prowadzenia biura finansowanego z budżetu państwa, a także ochrony SOP na terytorium Polski.

W katalogu uprawnień ustawa z 1996 r. na pierwszym miejscu wymienia dożywotnią pensję dla ustępującej głowy państwa. “Byłemu Prezydentowi przysługuje dożywotnio miesięczne uposażenie w wysokości odpowiadającej 75 proc. kwoty wynagrodzenia zasadniczego ustalonego w przepisach o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe dla Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, zwane dalej uposażeniem” – czytamy w art. 2 ust. 1. Pod względem podatkowym oraz ubezpieczeń społecznych wynagrodzenie to jest traktowane tak jak pensja z umowy o pracę. Pensja ta wypłacana jest z budżetu państwa.

Były prezydent ma też prawo do finansowania działalności biura z budżetu państwa. Jak czytamy w ustawie: “Byłemu Prezydentowi na prowadzenie biura przysługują środki finansowe w wysokości i na zasadach określonych dla posłów otrzymujących środki finansowe na utworzenie, funkcjonowanie i finansowanie biura poselskiego.”

Źródło: businessinsider.com.pl