Elżbieta Bieńkowska: Jesteśmy w tej chwili krajem faszyzującym

Była wicepremier w gabinecie Donalda Tuska, Elżbieta Bieńkowska w „Gazecie Wyborczej” przedstawiła sposób, w jaki nas widzą Europejczycy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Niestety, po latach nieprzerwanych rządów PiS nie wygląda to najlepiej.

– (…) kiedy jeszcze byłam w Komisji Europejskiej, też powtarzałam: spójrzcie, tych, którzy nie chcą tego rządu, jest więcej, mamy taką metodę liczenia głosów, że mandatów mają troszkę więcej, ale ludzi w głosach jest więcej. I to jest zrozumiałe wśród tych, którzy się tym interesują.Natomiast wśród pozostałych jesteśmy w tej chwili krajem wykluczającym. Krajem, do którego pewna grupa osób boi się przyjeżdżać. Krajem wręcz faszyzującym, szowinistycznym, nacjonalistycznym. Taki mamy w tej chwili obraz. Nawet nie praworządność to zrobiła. Praworządność rezonowała wśród tych, którzy się bardziej interesują. A wśród mas to jest ta kampania. I to będzie się nam odbijać przez następne lata. Plus fakt, że Polska od pięciu lat nie ma pozytywnego przekazu dla Europy – mówi Bieńkowska.

Źródło: Gazeta Wyborcza