Oto tajemnica podwyżek, które przyznał sobie PiS. Trzy powody

Są trzy powody, dla których Kaczyński dał sygnał do podwyższenia pensji prezydentowi, premierowi, ministrom i posłów.

Po pierwsze posłowie “zjednoczonej” prawicy zgodzili się na rekonstrukcję rządu, pod warunkiem, że pensje posłów wzrosną. Tylko dlatego rząd będzie odchudzony. Dzisiaj jest w nim bardzo dużo posłów, którzy straciliby finansowo na przejściu z powrotem na diety poselskie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Po drugie, wielu posłów i ministrów PiS ma ogromne kredyty, które wzięli na kampanię wyborczą. Nie spłacili ich do dzisiaj, dlatego narzekali, że bez podwyżek nie dadzą rady. Wymusili niejako na Kaczyńskim tę decyzję.

Po trzeci, sprawa miała być okazją do przerzucenia części odpowiedzialności na opozycję. Po posłach opozycji i dziennikarzach kursował niestrudzenie Ryszard “Pies” Terleck i kilku jego pomagierów, którzy opowiadali różne bajki, mające wprowadzić w błąd i posłów i opinię publiczną.