Fatalne dane z polskiej gospodarki. A Emilewicz wciska kit i twierdzi, że będzie lepiej

Złe wieści dla Polaków, za to rządowi żyje się coraz lepiej

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Produkt Krajowy Brutto w drugim kwartale tego roku zanurkował o 8,2 procent w ujęciu rocznym – podał Główny Urząd Statystyczny. Wpływ na to miały przede wszystkim konsumpcja i inwestycje, które zanotowały dwucyfrowe spadki.

Jak poinformował GUS wstępny szacunek PKB za drugi kwartał 2020 r. uwzględnia efekty wystąpienia COVID-19 i wprowadzenie rządowych środków celem przeciwdziałania skutkom epidemii. Według opublikowanego szacunku, PKB spadł o 8,2 procent rok do roku.

GUS poinformował również, że popyt krajowy w drugim kwartale tego roku spadł o 9,5 proc. W ujęciu kwartał do kwartału wzrósł jednak o 1,7 proc. Inwestycje w drugim kwartale w ujęciu rocznym spadły o 10,9 proc. W pierwszym kwartale wzrosły o 0,9 proc. Konsumpcja gospodarstw domowych spadła aż o 10,9 proc. rok do roku. Wydatki rządowe wzrosły za to o 4,8 proc., eksport spadł o 14,3 proc., a import – o 17,5 proc.

Jeżeli chodzi o poszczególne branże to największe spadki generowanej przez nie wartości dodanej dotknęły zakwaterowanie i gastronomię (-78,4 proc. r/r). Dwucyfrowe spadki zanotowano również w przemyśle (-11,8 proc.), handlu (-11,6 proc.) i transporcie (-15,7 proc.). Budowlanka zaliczyła spadek o 0,8 proc.

Wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz łudzi się za to, że będzie lepiej. Według niej trzeci kwartał będzie “zdecydowanie korzystniejszy” niż drugi. – Szacujemy spadek PKB na poziomie ok. 4 proc. rdr i to powodować będzie przede wszystkim spadek inwestycji – mówiła.

Źródło: tvn24.pl