Związkowcy z Tauronu protestują przeciwko układowi rządu z górnikami. Nie akceptujemy sposobu, w jaki został przedstawiony projekt funkcjonowania rodzimej energetyki węglowej, a zostało to dokonane przy okazji transformacji sektora wydobycia. Dotychczasowy dialog jest pozorowany a jego forma jest nieakceptowalna! – napisali w liście do premiera. Nie zgadzamy się aby funkcjonował dialog w formie dotychczasowej – aby sektor wydobywczy rozmawiał i decydował o przyszłości branży energetycznej! – dodają.
Ale związkowcy nie zamierzają poprzestać na liście. Zapowiadają potężne protesty i akcję strajkową.
Tauron został pominięty w rozmowach z rządem, co doprowadziło pracowników do wściekłości. Mają dość ignorowania swoich problemów i nie zgadzają się na takie traktowanie przez rząd.
Wygląda więc na to, że ledwie rząd Morawieckiego powstanie, stanie oko w oko z dziesiątkami potężnych konfliktów – nauczyciele, energetycy, rolnicy, służby mundurowe i wiele wiecej.
źródło: Bankier.pl
