Tak się kończy igranie z życiem Polaków. Wkrótce PiS wprowadzi “mały lockdown”

Polska świeci się na czerwono

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Niemal co drugi mieszkaniec Polski powinien szykować się na życie w tzw. czerwonej strefie. Ministerstwo Zdrowia ogłosi dziś nową listę powiatów, w których będzie obowiązywał podwyższony reżim sanitarny. Niemal na pewno “czerwona rzeczywistość” pojawi się w Warszawie. A to dla mieszkańców stolicy oznacza spore zmiany.

W sumie w strefach czerwonych może się znaleźć ponad połowa Polaków. Pojawią się w największych województwach: na Pomorzu, w Wielkopolsce, na Mazowszu, Małopolsce i na Śląsku. Biorąc pod uwagę dane dot. zakażeń z ostatnich dwóch tygodni czerwone strefy mogą pojawić się w aż 120 powiatach. Resort przelicza liczbę nowych zakażeń na każde 10 tys. mieszkańców.

Na liście dużych miast (które również mogą wylądować w czerwonej strefie) są Gdańsk, Gdynia, Sopot, Częstochowa, Kielce, Poznań i Kraków. W tej chwili to właśnie w dużych aglomeracjach pojawia się najwięcej zakażeń. I to duże aglomeracje będą się mierzyć z największymi restrykcjami.

Źródło: money.pl